Strony

piątek, 6 lutego 2015

Reading cards - wordsearch

Wordcards



Już dość dawno temu stałam się szczęśliwą posiadaczką My Second Reading Flashcards... 


...i jeszcze do niedawna nie potrafiłam ich w pełni wykorzystać. 

Wpadłam na pomysły kilku ćwiczeń z wykorzystaniem kart. Ćwiczenia dotyczą skrajnie róznych grup wiekowych, od 6-latków, które znają już litery po dorosłych. 

1. SNAP THE WORD/CARD

Używam dwóch wariantów tej zabawy.

Łatwiejsza wersja: Siedzimy na dywanikach. Rozkładam wszystkie karty na podłodze. Ja podaję wyraz, a uczniowie muszą je odszukać. Kto pierwszy "klapnie" kartę zgarnia punkt. U Nas punkty wymienia się na stempelek, naklejkę lub cukierka. Dzieci bardzo angażują się w tę zabawę. 

Wersja nieco trudniejsza. Zamiast wymieniać słowa pokazuje obrazki, które je przedstawiają, tzn. jeśli chce, żeby odszukali słowo sun , pokazuje narysowane słoneczko, nie wymawiając głośno tego słowa. 

2. FIND THE WORD 


Szukamy wyrazów z róznych kategorii. Mówię Find some colours/animals/pieces of clothing/people i uczniowie szukają słów z podanej kategorii. 


3. CHARADES


Uczniowie kolejno losują karty i muszą dane słowo  narysować, pokazać albo opisać. Każdy ma na to minutę.


4.  MAKE A SENTENCE/STORY 


Zabawa z wyrazami, którą wypróbowałam z moją 5-6-klasą oraz grupką dorosłych. Było dużo śmiechu i duuużo mówienia :) 



Siadamy wokół połączonych ławek. Na środku rozkładam karty. Każdy (najlepiej aby zrobić to z zamkniętymi oczami) losuje trzy karty. Bez podglądania i przebierania w nich. Moje 11-12-latki musiały ułożyć jedno zdanie, w którym zawarte byłyby te trzy wyrazy. Połączenia były często bardzo dziwaczne, śmieszne, absurdalne, ale dzięki temu czasem płakaliśmy ze śmiechu. Jeśli zdanie było poprawne gramatycznie i zawierało dane wyrazy uczeń otrzymywał punkt. 

Z dorosłymi zamiast zdań tworzyliśmy historię, niekoniecznie karty muszą być losowane, mogą być po prostu wybrane. Przy tworzeniu historyjki można zwiększyć ich ilość. Nigdy nie sądziłam, że wykorzystam te karty w pracy z dorosłymi, a tu niespodzianka. Wyszło bardzo fajne ćwiczenie na mówienie, a także szybką powtórkę gramatyki niekiedy mieliśmy :) 


Aby przeprowadzić takie ćwiczenie samemu wcale nie trzeba kupować kart. Można zrobić je samodzielnie. Kiedyś w ramach podobnego ćwiczenia zrobiłam takie karty. Napisałam wyrazy z trzech kategorii (animals, classroom objects i colours), wydrukowałam, pocięłam i używałam. Niestety wtedy nie byłam jeszcze szczęśliwą posiadaczką laminatora, więc karty jak można się domyślić szybko uległy (auto)destrukcji...Laminator dobra rzecz :) 



(ponieważ jestem technologicznie cofnięta i jeszcze nie ogarnęłam wstawiania plików, na razie mogę zaoferować jedynie przesłanie mailem;))

2 komentarze:

  1. Jeśli moge to prosze o maila askaera@o2.pl A tak w ogóle to jestem pod wrażeniem. Super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy ja też mogę prosić??? pola40waw@wp.pl Dziekuję

      Usuń