Dużo bardziej lubię kostki z Tiger'a, bo obrazki są bardziej przystępne dla młodszych uczniów. Zawierają dobrze znane słowa takie jak np.: banan, kawa/herbata, obiad/lunch, torba, autobus, deszcz,słońce, smutna buzia.
Wypunktowałam kilka pomysłów na ich użycie:
1. Każdy uczeń rzuca kostką, zapisuje wylosowany wyraz i wypisuje inne słowa z nim związane lub swoje skojarzenia. Testowałam to ćwiczenie z dziećmi (klasy 3-6), młodzieżą i dorosłymi. Każdy z nich miał do dyspozycji słownik papierowy lub online, w którym mogli sprawdzać nieznane słowa. Prace młodszych były bardziej kolorowe. Nowo poznane słowa uczniowie podkreślali/kolorowali wg swoich preferencji. Przed rozpoczęciem zrobiliśmy wspólnie jeden przykład.
Przykład:
2. Potrzebujemy stoper, kartki papieru (/zeszyty) i coś do pisania. Jeden uczeń lub nauczyciel rzuca kostką. Zadaniem uczniów jest wypisać jak najwięcej słów związanych z wylosowanym słowem w ustalonym wcześniej czasie. Po upływie tego czasu, podliczamy i czytamy wyrazy. Za każde wypisane słowo, którego związek ze słowem główny uczeń umie wyjaśnić przyznawany jest punkt. Po kilku rundach zliczamy wszystkie punktu i wygrywa osoba, która uzyskała ich najwięcej.
3. Uczniowie tworzą historię łącząc kilka elementów z wyrzuconych kostek.
4. Ćwiczymy różne konstrukcje gramatyczne
- Opisujemy wydarzenia w czasie przeszłym
- Mówimy o planach na przyszłość
- Opisujemy codzienną rutynę lub co ktoś robi w tej chwili
- Wypowiadamy się na temat naszych upodobań/preferencji/tego co chcielibyśmy zrobić.
5. Łańcuch wydarzeń.Jedna kostka może być dzielona przez kilka osób/parę. Uczeń
rzuca kostką i układa jedno zdania z TYM słowem, a zdanie to będzie początkiem
historii. Po zapisaniu zdania kartkę podajemy osobie siedzącej obok. Osoba ta
znowu rzuca kostką i dodaje jedno zdanie do historii. Kartki z historiami
przechodzą z rąk do rąk i każdy dopisuje do niej zdanie. Po pewnym czasie
prosimy o zakończenie historii i odczytujemy je. Zadanie sprawdza się zarówno
na zajęciach indywidualnych jak i grupowych.
6. Zadajemy uczniowi dowolne pytanie. Uczeń rzuca kostką
i w odpowiedzi musi użyć wylosowane słowo.
Obrazek z hamburgerem:
How are you today? - I am great! I've just eaten a hamburger.
What are you doing now? - I am eating a hamburger.
What do you like doing in your free time? - I like making hamburgers.
What are you wearing today? - Casual clothes. I don't want to get dirty while eating a hamburger.
What's he weather like today? - Perfect for a ride. We can go to McDonald's and buy some hamburgers.
Możemy zrobić mały challenge. Zadajemy uczniowi pytania aż do "skuchy". Kiedy w odpowiedzi nie zostanie zawarte dane słowo przerywamy grę.
Uczniowie mogą dobrać się w grupy i mogę na pytania odpowiadać wspólnymi siłami. Jedna odpowiedz, w której zawarte jest słowo klucz to punkt dla drużyny. Jeśli w odpowiedzi nie ma tego słowa gra tej drużyny zostaje przerwana. Wygrywa drużyna z większą ilością punktów na koncie.
Uwaga: lepiej, żeby pytania nie powtarzały się za często, żeby nikt nie wymyślał na przód odpowiedzi.
Drużyny mogą sami wybrać sobie obrazek z kostki lub stawiać na los i rzucać kostką.
Co myślicie o tych pomysłach?
Dzięki za inspiracje- bardzo kreatywne wykorzystanie tego gadżetu! Kupiłam sobie te kostki już bardzo dawno temu ale nie mogłam jakoś popłynąć z pomysłami ;).
OdpowiedzUsuńWitam jakby ktoś chciał sprzedać kości fantasiterninger w kubku to chętnie odkupie
UsuńGood idea!
OdpowiedzUsuńCo prawda nie jestem nauczycielką angielskiego, ale to ciekawy sposób na zachęcanie dzieci do nauki języka obcego. Wykorzystam Twoje pomysły podczas zabaw z młodszymi kuzynami. Kto wie, może ich to zainspiruje do obcowania z angielskim na codzień? :)
Fajnie też jest jak dzieci rzucają kostką, a potem na podstawie wylosowanego obrazka opowiadają o sobie. Np. jak wylosuje drzewo, to może powiedzieć, że lubi chodzić na grzyby do lasu albo że lubi się wspinać na drzewa itp.
OdpowiedzUsuńŚwietne pomysły na wykorzystanie kostek! Swietnie prezentują sie te z Tiger'a. Oglądałam rożne zestawy storytelling dice ale te wydają sie naprawdę fajnie. Mnóstwo inspiracji, Thanks!
OdpowiedzUsuń