Dixit – „obraz wart tysiąca słów”
Dixit wpadło mi w ręce już kilka lat temu, ale przed
długi czas, kiedy głównie uczyłam dzieci, wydawał mi się cały czas za trudny.
Na pierwszy rzut oka może być tak odbierany, ale to tylko pozory.
Wielkanoc w tym roku wyglądała
tak: Dixit, obiad, Dixit, deser, Dixit, kolacja, Dixit.
W domu zagościła prawdziwa
Dixitomania, chociaż reakcje na początku były „Nie wymyślę żadnego
skojarzenia”, „A ja dam sobie radę?”. Wszyscy radzili sobie świetnie, nawet Ci co mówili, że nie mają wyobrazni i są mało kreatywni. Padało wiele
fantastycznych skojarzeń (nazwy filmów, piosenek, znane osoby, powiedzenia,
różne części mowy).
Dixit zyskuje na popularności wśród językowców,
dlatego postanowiłam spisać w jednym miejscu kilka pomysłów na jego
wykorzystanie w nauczaniu/uczeniu się języka. Przekonałam się do Dixitu i używam go z każdą grupą wiekową.
Jakie Dixit polecam?
Mam trzy:
Ten duży zestaw z planszą i dwa dodatki "Przygody" i "Marzenia". Przygody mają cudowne karty, prześliczne. Marzenia - przeciętne, takie szare, jak kto lubi. Ja wolę kolorowe :)
Przygody
Marzenia
Rzadko kiedy czytam zasady gry. Zawsze gram po swojemu, intuicyjnie, dostosowując grę do ilości osób w grupie, poziomu uczniów tego co aktualnie chce z nimi potrenować.
W przypadku Dixit było jednak inaczej. Przeczytałam zasady, które są bardzo proste.
Zgodnie z zasadami gram z rodziną, znajomymi i uczniami, w grupie nie większej niż 6-osobowej. Przy większej grupie porzucam planszę.
Każdy uczestnik wybiera kolor pionka i otrzymuje żetony (liczby od 1-6) w tym kolorze.
Każdy z uczestników otrzymuje 6 kart, układa je w wachlarz tak, aby nikt inny ich nie widział. Podglądanie zabronione. Jedna osoba (narrator) wybiera jedną ze swoich kart (nikomu jej nie pokazując) i mówi swoje skojarzenie z tą kartą. Skojarzeniem może być pojedynczy wyraz, fraza, zdanie, tytuł. Wybraną kartę narrator kładzie na środku (zakrytą). Każdy z pozostałych graczy wybiera ze swoich kart jedną, która też mu się z tym kojarzy, lub jeśli nie ma takiej, wybiera dowolną kartę. Wszystkie karty lądują na środku. Narrator bierze karty, miesza je i odkrywa kolejno kładąc na stole mówiąc "Karta nr 1, karta nr 2..."itd. Celem graczy jest odnalezienie wśród odkrytych kart tej, którą opisał narrator. Każdy z graczy w sekrecie wybiera żeton z numerem karty, która w jego odczuciu należy do narratora. Na hasło start uczestnicy kładą żetony z numerem na wybraną kartę.
Punktowanie:
* Jeśli wszyscy gracze poprawnie wskażą kartę narratora lub gdy żadne z graczy jej nie wskaże, narrator nie otrzymuje punktów. WNIOSEK - skojarzenie (hasło) nie może być zbyt oczywiste, ani za trudne. W takim przypadku wszyscy pozostali uczestnicy otrzymują 2 punkty.
* Po 3 punkty zdobywa narrator i gracze, którzy wskazali poprawną kartę.
* Każdy gracz (oprócz narratora), na którego kartę ktoś zagłosował (brawo!wpasował się w hasło) otrzymuje 1 punkt za każdy głos.
Wydaje się skomplikowane? Pozory. Zagrajcie choć raz w gronie znajomych lub rodziny i przekonacie się, że to bułka z masłem. Do tego pyszna! :)
1. Przepowiadanie
przyszłości – Karty traktujemy jak kary tarota.
Odkrywamy karty i opisujemy co daną osobę spotka w przyszłości. Robiliśmy to na
zajęciach na początku roku i uczniowie bardzo się zaangażowali. W zestawie jest
84 kart, więc jeśli uczymy dużą klasę uczniów możemy podzielić na kilka
mniejszych grup i podzielić karty między nimi.
Każda "przepowiednia" składała się z kilku zdań - kart. Np.:
You will learn how to play the violin.
You will move to a new house.
You will study chemistry hard.
Your friend will commit a crime. She/He will be sentenced to life imprisonment.
O każdej karcie da się coś powiedzieć i co najważniejsze, jednak karta może występować nawet kilka razy pod rząd i mówić coś zupełnie innego.
2. Postanowienia
noworoczne - uczniowie losują karty i na podstawie tego
co widzą tworzą swoje postanowienia noworoczne. Robiłam to w grupie dorosłych
na początku roku. Obawiałam się, że będą mieć problemy z „wyciągnięciem” czegoś z
kart, ale nic bardziej mylnego.
3. Pytanie-odpowiedz
– pomysł na zajęcia indywidualne lub dla małej grupy. Każdy uczeń dostaje kilka
kart, z których robi wachlarz. Uczeń zadaje pytanie osobie siedzącej po lewej
stronie, ta osoba odpowiada używając jednej karty i zadaje pytanie kolejnej
osobie. Użyte karty odkładamy na środek. Przykłady pytań: What are you wearing? – Szukamy karty, na której można znaleźć
odpowiedz na to pytanie, How are you
today?, What are you doing now?, What did you do yesterday?, What’s the weather
like?
4. Spisywanie
skojarzeń - każdy uczeń
dostaje kartkę i spisuje swoje skojarzenia z obrazem.
Dobrze wyznaczyć jakiś czas na to zadanie, np. 2-3 minuty. Później zbieramy
karty Dixit, mieszamy i rozkładamy tak, żeby wszyscy je widzieli. Każda osoba
odczytuje kilka (5-6) skojarzeń ze swojej listy, a reszta osób zgaduję, którą
karta była opisywana. Pamiętajmy, że są to skojarzenia indywidualnej osoby, nie ma złych odpowiedzi.
5. Szukanie wspólnych elementów - najlepiej, gdy uczniowie pracują w parach lub w małych grupach. Każda para/grupa dostaje parzystą liczbę kart. Ich zadaniem jest dobrać w pary podobne karty, które mają ze sobą wspólne elementy. Możemy dać uczniom więcej kart, tak, żeby mieli większy wybór. Uczniowie wypisują w zeszytach/na kartce wyrazy/frazy, które łączą ze sobą dane karty. Np.:
6. Ćwiczenia gramatyczne – karty traktujemy
jako conversation promt cards i ćwiczymy różne struktury gramatyczne, np.: opisujemy
zeszłe lato w czasie przeszłym, mówimy co chcielibyśmy robić w przyszłości lub
czego chcielibyśmy się nauczyć, opisujemy warunki pogodowe, swoją codzienną
rutynę lub używamy Present Continuous i opisujemy co robią postanie na
obrazach.
7. Dokończ zdanie - uczniowie muszę mieć dostęp do większej ilości kart. Mówimy początek zdania, a oni muszą je dokończyć "podpierając" się kartą. Np.:
I’d like to learn…
I really enjoy…
I really hate…
Yesterday, I …
I'd like to learn how to knit a teddy bear.
I really enjoy wearing beautiful dresses.
I really hate toy shops.
Yesterday, I went to the toy shop and I bought a new car.
8. Opowiedz historię - tworzymy opowiadanie związane z jedną kartą lub ciągiem kilku kart. Opowiadanie może być w formie ustnej lub pisemnej.
9. Dopasuj tytuł filmu/książki/serialu/piosenki - to był prawdziwy hit! W grupie gimnazjalnej, postanowiłam zrobić taki mały challenge. Akurat kończyliśmy mówić o gatunkach filmowych. Uczniowie dobrali się w grupy. Każda grupa losowała kilka kart. Ich zadaniem było dopasować jeden tytuł (filmu/książki/piosenki) do każdego obrazu. Na zadanie mieli kilkanaście minut. Mogli korzystać z Internetu, wiec z filmweb spisywali angielskie tytuły jeśli ich nie znali. Pózniej prezentowali swoje pomysły innym grupom uzasadniając swój wybór. I wiecie co? Wyobrażnia ludzka nie zna granic :) Padało tyle fantastycznych odpowiedzi. Dawno nie czułam się z nich tak dumna.
Pojawił się również Harry Potter, Alicja z Krainy Czarów, M jak Miłość, Czerwony Kapture, I believe I can fly, Dancing Queen i wiele wiele innych.
Przy okazji powtórzyliśmy gatunki filmowe.
Bardzo polecam!:)
Co myślicie o tych pomysłach? Czy dodalibyście coś do tej listy?
Jestem bardzo ciekawa Waszych pomysłów :)
Zachęcam do komentowania ;)
Może i ja się odważę :)
OdpowiedzUsuńGorąco zachęcam! :)
UsuńMoi uczniowie lubią przepowiadać przyszłość. Szczególnie na zajęciach indywidualnych "czytają" z kart przyszłość dla członków rodziny i mnie :)
OdpowiedzUsuńPrzepowiadanie przyszłości - super pomysł :)
OdpowiedzUsuńDużo pozytywnych opinii słyszałam o tej grze, może warto ją kupić tylko boję się, że się uzależnię.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem Twoich pomysłów. Przed chwilą zamówiłam Dixit więc tylko pozostaje mi poczekać na przesyłkę i wykorzystać powyższe propozycje :)
OdpowiedzUsuńGra świetna, Twoje pomysły znakomite. Zainspirowałaś mnie. Dziękuję:)
OdpowiedzUsuńWitam ;) będę wdzięczna za każdą odpowiedź w ankiecie której wyniki posłużą do napisania pracy dyplomowej :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://ankiety.interaktywnie.com/ankieta/5911cc86c7d22/
Rewelacyjny post i same świetne propozycje pracy z Dixit. Cudowne.
OdpowiedzUsuńCzy uczniowie nie mają "problemu" z wyobraźnią? Mnie te karty wydają się dosyć abstrakcyjne.
OdpowiedzUsuńTego się obawiałam najbardziej, ale okazuje się, że po pierwszej rundzie wyobraźnia się otwiera i powstają niesamowite skojarzenia :)
Usuń