Wakacje tuż tuż, a ja siedzę i robię zapas gier, bo i latem mam kilka zajęć.
Może komuś przyda się jeszcze w ostatnich dniach roku szkolnego, a może na rozgrzewkę we wrześniu :)
My alphabet bingo, to gra, którą stworzyłam kilka dni temu, ale zdążyłam już przetestować i muszę przyznać, że wypadła świetnie.
Bingo można wykorzystać na kilka sposobów.
Z młodszymi dziećmi, które nie znają jeszcze liter możemy grać jak w Picture Bingo, choć nie taki był mój pierwotny cel gry.
Stworzyłam ją dla dzieci, które znają literki. Grałam z 5-7-latkami, ale zdaję sobie sprawę, że nie wszystkie 5-latki znają literki.
Oto karty:
i najważniejsze LITERKI, które TRZEBA WYCIĄĆ:
Wycięte literki kładziemy na środku, odwracamy i mieszamy.
Każdy uczeń, kolejno, odkrywa jedną literkę i ją nazywa.
Dziecko, które JAKO PIERWSZE powie nazwę przedmiotu, które ma na obrazku, a które zaczyna się własnie od tej literki zabiera ją i przykrywa nią obrazek.
Np. uczeń odkrywa literkę "R", uczeń krzyczy "robot!", a kolejny "rocket", a ktoś inny ma jeszcze coś innego na "r", literkę zdobywa najszybszy uczeń.
Pozostali uczniowie muszą być czujni, ponieważ ilość liter do zgarnięcia odpowiada ilości obrazków, a więc kolejną odkryta literką może być również "R".
Osoba, która jako pierwsza zakryje literkami wszystkie obrazki ma BINGO i wygrywa :)
Co myślicie? Przyda się?:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz