Bardzo lubię ćwiczenia typu "I spy with my little eye" i tym razem stworzyłam coś własnego.
Nazywają, liczą i wpisują liczbę. Wersja dla maluchów. Jeśli drukujemy czarno-białe, możemy również z dziećmi kolorować poszczególne rzeczy, np. One leaf is yellow, two leaves are green and three leaves are brown. itp.
Klasyczne ćwiczenie typu przeczytaj i połącz.
I kolej na grę planszową.
Standardowo: rzucamy kostką, przesuwamy pionek i nazywamy obrazek. Jeśli odpowiedz jest poprawna zostajemy na tym polu, a jeśli odpowiedz jest błędna cofamy się do pola, na którym staliśmy. Start może być przy kasztanie lub dżemie.
Są dwa elementy, które się powtarzają: hedgehog i leaf. Musimy wcześniej ustalić z uczniami co znaczą te dwa pola.
Możliwości jest kilka. Jedno z nich może znaczyć dodatkowy rzut kostką lub stratę kolejki. Od Nas zależy co wybierzemy i ustalimy z uczniami przed rozpoczęciem gry. A może gdy stanie się na jeżu trzeba wrócić na start? To zależy od Was i Waszych uczniów? Z moimi maluchami nie ryzykowałabym cofaniem się na start...:)
Niedługo pojawi się jeszcze jedna gra jesienna, tym razem gra karciana! Stay tuned!
Bardzo fajne karty pracy! :) W zakładce Seasons na moim blogu także można znaleźć jesienne inspiracje http://hummingbirdels.blogspot.com/p/blog-page_26.html - myślę, że spokojnie można poświęcić cały tydzień na omawianie jesieni z tymi wszystkimi blogowymi pomocami ;)
OdpowiedzUsuńsuper jesienne pomysły!
OdpowiedzUsuńWSPANIAŁE POMYSŁY, inspirujecie mnie, dziekuję
OdpowiedzUsuń