Materiałów jest dużo, niektóre dopiero kończę opracowywać. Chce Wam dać możliwość pobrania wszystkiego w pdf, a takie techniczne sprawy zajmują, wbrew pozorom, dość dużo czasu, dlatego podzielę temat Clothes na trzy części (czyt. posty). A tu mały spoiler nadchodzących postów.
Clothes - Part 1
Flashcards
Bingo
Dominoes
Let's jump! - flashcard game
Dobble
Singular/Plural - worksheet
Clothes - Part 2
Washing Machine - game (Orchard Toys)
"Hippo Has a Hat" by Julia Donaldson - animals wearing different pieces of clothing/ adjectives used to describe clothes (too big/too small/ dirty/clean)
Pictures - describing people/animals and their outfits
Clothes - Part 3
My Shopping List - Clothes --> game (two sets)
Picture dictionary - ideas
Put on your shoes - Super Simple Song - ideas
Let's start!
Na pierwszy rzut idą flashcards. Karty są bez podpisów, co jest dość istotne, bo można je wtedy wykorzystać przy grze "Let's jump!".
Download (pdf) - here
Słownictwo utrwalamy głównie grając w gry. Na pierwszy rzut idzie BINGO (five-in-a-row).
Jest to jedna z gier, którą wykorzystuje z najmłodszymi uczniami przez nastolatków na dorosłych kończąc. Wszyscy lubią bingo. Nie używam dodatkowych kart z wyrazami, ponieważ chce zmusić ich do samodzielnego myślenia i powtarzania na głos słów.
Uczniowie po kolei nazywają wybrane przez siebie słowo, po czym wszyscy je skreślają/zakrywają (na zalaminowanych kartach używamy markery do tablic suchościeralnych i skreślamy ubrania, a na końcu gąbką lub chusteczką wszystko zmazujemy). Pierwsza osoba, która skreśli/zakryje pięć ubrań w jednym rzędzie wygrywa.
Jest to jedna z gier, którą wykorzystuje z najmłodszymi uczniami przez nastolatków na dorosłych kończąc. Wszyscy lubią bingo. Nie używam dodatkowych kart z wyrazami, ponieważ chce zmusić ich do samodzielnego myślenia i powtarzania na głos słów.
Uczniowie po kolei nazywają wybrane przez siebie słowo, po czym wszyscy je skreślają/zakrywają (na zalaminowanych kartach używamy markery do tablic suchościeralnych i skreślamy ubrania, a na końcu gąbką lub chusteczką wszystko zmazujemy). Pierwsza osoba, która skreśli/zakryje pięć ubrań w jednym rzędzie wygrywa.
Download (pdf) - here
Pionkami jesteśmy my sami. Stojąc na starcie rzucamy kostką (na podłodze) i zgodnie z wyrzuconą ilością oczek przesuwamy się do przodu skacząc (obok kart, a nie po nich). Nazywamy kartę, przy której się zatrzymaliśmy. Jeśli odpowiedz jest poprawna zostajemy na tym miejscu, jeśli błędna - cofamy się do poprzedniego pola.
Skoro posiedzieliśmy trochę w ławkach lub na dywanie grając w bingo teraz czas się nieco poruszać. Oprócz standardowych gier z wykorzystaniem kart obrazkowych może skorzystacie z pomysły na jedną z najprostszych gier jakie kiedykolwiek można było wymyślić. Idealna na zajęcia w małych grupach lub na zajęcia indywidualne - sprawdzone.
Potrzebujemy: karty obrazkowe z ubraniami (im więcej tym lepiej, mogą się powtarzać, mogą być czarno- białe, narysowane samodzielne itp.) i kostki do gry (ja używam takich większych, piankowych).
Z kart obrazkowych układamy węża, czyli rozkładamy karty na podłodze. Ustalamy gdzie jest głowa (finish) a gdzie ogon, a raczej jego koniec (start), węża.
Pionkami jesteśmy my sami. Stojąc na starcie rzucamy kostką (na podłodze) i zgodnie z wyrzuconą ilością oczek przesuwamy się do przodu skacząc (obok kart, a nie po nich). Nazywamy kartę, przy której się zatrzymaliśmy. Jeśli odpowiedz jest poprawna zostajemy na tym miejscu, jeśli błędna - cofamy się do poprzedniego pola.
Z młodszymi uczniami podajemy samą nazwę ubrań lub akcesoriów, a w przypadku starszych uczniów pełnym zdaniem mówimy co to jest, uwzględniają liczbę pojedynczą i mnogą oczywiście.
Wygląda to tak:
Gra idealnie sprawdza się na powtórki słownictwa. Niedawno ją właśnie tak wykorzystałam. Zobaczcie jaki długi wąż powstał, ale 8-9-latki miały niesamowitą radochę, cały czas nazywały obrazki, a gdy dodatkowo opisały przedmiot (lub w przypadku czasownika ułożyły z nim zdanie) dostawali jeden dodatkowy rzut kostką. Gra szła o wiele szybciej, było więcej mówienia, jeden drugiego prześcigał w wyszukiwaniu np. przymiotników opisujących daną rzecz.
A może macie ochotę zagrać w Clothes Dominoes?
Download (Word) - here
Jeśli przygotujemy więcej zestawów możemy podzielić klasę na kilka grup albo mogą grać w parach. Takie domino uczniowie mogą przygotować nawet sami.
I nadszedł czas na ukochaną grę moich uczniów, tj. DOBBLE. Grę opisywałam już wcześniej, ale opiszę raz jeszcze w wielkim skrócie. Każdy z uczestników otrzymuje jedną kartę. Na środku kładziemy jedną kartę z "kupki". Osoba, która zauważy wspólny element (to samo ubranie) musi przyłożyć swoją kartę do tej na środku i nazwać dany element.
Parą może być np. socks- socks (bez względu na kolor) lub skarpety/sukienka/parasole/ tego samego koloru - kwestia umowna. Osoba, która zbierze jak najwięcej kart wygrywa.
Uwaga! Karty robiłam sama, bez pomocy generatora dobble, który zaczął działać mi na nerwy, bo miałam dużo więcej pracy z zapisaniem i drukowaniem kart. Karty nie są perfekcyjne. Znalazłam kilka kart bez wspólnego elementu. Grałam w nie już na zajęciach grupowych i indywidualnych i nie zdarzyło się jednak, że nikt z Nas nie miał wspólnego elementu i kartę trzeba było odłożyć.
Jak widzicie karty podkleiłam, żeby nie przebijały, ale nie jest to konieczne. Wcześniej nie podklejałam i obyło się bez podglądania.
Karty można pobrać w dwóch formatach pdf/word. W tym drugim macie możliwość powiększenia kart do dowolnych rozmiarów (rozdzielczość obrazków nie powinna przy tym stracić).
Przed zalaminowaniem wycięłam karty, bo wtedy jedna folia wystarczyła mi na sześć kart, a nie tylko cztery.
Dowload (Word) - here
Download (pdf) - here
Temat ubrań stwarza również dobrą okazję na poćwiczenie liczby pojedynczej i mnogiej oraz czasownika TO BE w odniesieniu do jednej i kilku rzeczy.
Dajcie znać czy podobają się Wam nowe materiały!
Świetne. Posciagalam juz pliki teraz drukowanie, laminowanie... Dziękuję z pomysły ☺
OdpowiedzUsuńSuper :) Czekam na następne :)
OdpowiedzUsuńdzięki! pościągałam już sobie co nieco ;) moje dzieciaki też polubiły dobble
OdpowiedzUsuńPowiem krótko: Twoi uczniowie maja niesamowite szczęście, ze trafili pod skrzydła takiej kreatywnej lektorki jak Ty! Materiały jak zwykle rewelacja i perfekcja! Temat ubrań bardzo wdzięczny a Twoje pomysły czynią go jeszcze bardziej atrakcyjnym. Super pomysł z ta gra Let's Jump! Proste a wciągające i motywujące użycie flashcards. No i oczywiście czekam na dalsze części, gdyż zapowiadają sie ekscytująco! Hippo Has a Hat oraz gry WASHING MACHINE i shopping list brzmią znajomo i obiecująco. :-) REWELACJA!
OdpowiedzUsuńWIELKIE DZIĘKI!!!! Super pomysły! Jak wszyscy z niecierpliwością czekam na kolejne części!! Jeszcze raz THank you very much!
OdpowiedzUsuńSuper :) Co do dobble - jak robisz sama, to polecam tu http://radiganengineering.com/2013/01/spot-it-howd-they-do-that/
OdpowiedzUsuńmasz pdf z kolejnością kart do dobble, tak żeby każda miała element wspólny. Wystarczy wybrać ile elementów np 7 chcsz na kartę, i masz nry obrazków na każdą kartę. Szukam dobble z ciuchami fajnego, ale muszę mieć pewność że jest prawidłowe bo mi się dzieciaki czepiają :D
Dzięki! :)
UsuńŚwietne materiały! Podziwiam Cię :) Czy Ty kiedykolwiek sypiasz? Już nie mogę doczekać się zapowiedzi. Gra z wężem w wersji podłogowej to genialna sprawa!
OdpowiedzUsuńDominiko mam te same flesze z ELI. Powiedz mi, czy laminowałaś je przed zastosowaniem w grze na podłodze? Bo one takie cienkie są.
OdpowiedzUsuńTo szkolne karty, ale tak, są zalaminowane. Mają już chyba z 6-7 lat, a są jak nowe. Gramy nawet w Twister na nich. Dużo pracy i foli na to pojdzie, ale warto.
UsuńTutaj wrzuciłam obcięty pdf z bingo , tak jak pisałam ekonomicznej :D Teraz jak sobie wydrukuję 4 str/ A4 to 7 stron bingo na dwóch kartkach papieru wejdzie, i od razu siup do laminarki bez wycinania
OdpowiedzUsuńhttps://drive.google.com/file/d/0B0biMPXuzmDZNG9VLUpHTUxUb1E/view?usp=sharing
Rewelacja, mega przydatne na zajęcia!! Ale kiedy ty to wszystko robisz??
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że znajdujecie tu coś do wykorzystania na swoje zajęcia :)
UsuńPrzygotowywanie takich materiałów to takie moje małe hobby, więc robię to w czasie wolnym (głównie w weekendy i po nocach - są jakieś zalety bezsenności) :)
Super materiały. W tym tygodniu kupiłam laminator (nie wiem jak mogłam bez niego żyć)i od tego czasu przeglądanie blogów w poszukiwaniu materiałów dla córki stało się moją pasją 😊
OdpowiedzUsuńIdealne dla dzieci z podstawówki. Na pewno wykorzystam. :)
OdpowiedzUsuńświetne materiały! i tyle pomysłów:)
OdpowiedzUsuń