Czy znacie kanał Little Fox na yt?
Zakochałam się w serii krótkich filmików Sam and Lucky, które od pewnego czasu wykorzystuje na zajęciach.
Filmiki są bardzo krótkie, bo trwają ok.2 minut. Przedstawione historyjki są proste. Użyte słownictwo i struktury nie są zbyt skomplikowane dla dzieci, a tematy są bardzo ciekawe (Snow Day, The Perfect Pet, The Vet's Office itp.). Głównymi bohaterami są chłopiec o imieniu Sam oraz jego pies Lucky.
Jako, że doczekaliśmy się (w końcu?) śniegu, w tym tygodniu na zajęciach wykorzystam odcinek "Snow Day".
Zadaniem uczniów będzie ułożyć karty obrazkowe w poprawnej kolejności oraz dopasować do nich zdania (słowa postaci z filmu). Trzy karty nie mają podpisów.
Karty można układać po pierwszym obejrzeniu filmiku, ale można również zrobić to nieco na odwrót i zrobić to przed obejrzeniem video, a w pózniej tylko sprawdzimy, czy uczniowie mieli racje co do poprawnej kolejności zdarzeń.
Do filmiku przygotowałam również trzy różne ćwiczenia: numerowanie obrazków w kolejności, w której występują w filmie, dopasowywanie zdań do obrazków oraz wpisywanie kto powiedział dane słowa.
Ufff, skończyłam, udało mi się stworzyć wielki pogodowy pack!
W tym wpisie znajdziecie materiały, których, mam nadzieję, starczy na całą serię lekcji o pogodzie.
Każdy nowy temat zaczyna się wprowadzeniem nowego słownictwa i przypomnieniem czegoś poznanego wcześniej W przypadku tematu pogody są to np. niektóre części ubioru lub akcesoria.
Karty obrazkowe wykorzystuję do różnych zabaw, które pomogą Nam utrwalić słownictwo.
Flashcards 25 kart obrazkowych
Sentence Cards
Do kart obrazkowych zrobiłam również pasujące Sentence Cards,
Wspólnie szukamy podpisów do karty i dopasowujemy je do obrazki.
Moi uczniowie lubią również zabawę w "podmiankę", tzn. zamykają oczy lub odwracają się tyłem do kart, ja podmieniam podpisy, a oni muszą rozwiązać zagadkę, co zostało zamienione.
Swoje karty wydrukowałam na kolorowym papierze.
Jako przypomnienie słownictwa wykorzystuje też te karty w inny sposób. Przyczepiam do tablicy kilka z kart (najlepiej te wyrazy/zwroty, które sprawiały najwięcej trudności) i zostawiam trochę miejsca na rysunek. Uczniowie podchodzą do tablicy i rysują to, co podaje karta wyrazowa. Jeśli mamy większą tablicę jednocześnie rysunki może wykonywać dwóch, a nawet trzech uczniów.
Raindrops/Numbers
Krople deszczu do powtórki liczb dla maluchów.
Są dwie wersje chmurek
Zadaniem uczniów jest dopasować liczbę kropli do liczby napisanej na chmurce.
Karty do rysowania kropli można zalaminować i wykorzystać wielokrotnie. Rysunki zrobione markerem na folii do laminowania schodzą bez problemu po przetarciu nawilżoną chusteczką.
Bingo
Plansz do gry jest kilkanaście, a sposobów gry również jest mnóstwo.
Z młodszymi grupami wykorzystuję karty, które rozkładamy, odwrócone, na środku, Każdy uczeń po kolei odkrywa kartę, nazywa obrazek, a kto go ma na swojej planszy zakrywa (żetonem, kredką, czymkolwiek z piórnika, zakrętką od butelki).
Osoba, która zakryje wszystkie obrazki krzyczy "Bingo!".
Innym sposobem, tym razem bez użycia kart, jest nazywanie jednego obrazka
przez każdego gracza po kolei i zakrywanie ich.
Let's move!
Potrzebujemy karty obrazkowe z pogodą i kawałek podłogi.
Karty rozkładamy w różnych miejscach sali (na podłodze). Mówimy "It's sunny./It's raining" i dzieci podchodzą do odpowiedniego obrazka.
Do innej zabawy będziemy potrzebować kart obrazkowych (mogą się powtarzać, bo powinno ich być więcej), podłogi i muzyki. Karty rozkładamy na podłodze. Włączamy muzykę, a uczniowie wędrują po klasie. Gdy zatrzymuję muzykę uczniowie również się zatrzymują i podnoszą najbliższą im kartę. Pokazują go reszcie i mówią jaka jest pogoda na obrazku lub nazywają przedmiot.
Jest przy tym głośno, ale warto :)
Przy temacie pogody nie można zapomnieć o pokazywaniu i kalamburach :)
Realia
Świetnie jest wykorzystać na takich zajęciach przedmioty takie jak kapelusz, czapkę, szal, rękawiczki, kalosze, kurtkę przeciwdeszczową, okulary przeciwsłoneczne, wełniane skarpety, parasol, Pracuje w małych grupach, więc u mnie nie było problemu z zrobieniem "zbiórki fantów". Poprosiłam rodziców o przyniesienie czegoś z tej listy. Czapki, szale, rękawiczki można wziąć z szatni (tylko jak grupa jest duża będzie bałagan i dzieci często nie wiedzą co jest czyje). Mówimy "It's cold" i dzieci ubierają coś ciepłego. "It's raining" i chwytają kalosze lub parasol. "It's sunny" - zakładają kapelusz lub okulary przeciwsłoneczne.
Songs
Pogodowych piosenek jest wiele. Moją ukochaną (ze względu na piękne video) jest piosenka How's the Weather? SSS
Inna piosenka to What's the Weather like today? Kiboomers.
Speaking Game
Bawiłam się z 5 latkami i dali sobie świetnie radę!
Jedna osoba wybiera jedną kartę obrazkową (z pogodą) i trzyma ją tak aby nikt nie wiedział. Reszta grupy musi zgadnąć jaka jest pogoda, więc zadaje pytania "Is it raining?/Is it windy?". Kto zgadnie wybiera kolejną kartę i odpowiada na pytania.
Kolejna gra, w której ćwiczymy i mówienie (układanie pytań i krótkich odpowiedzi) i na dodatek się ruszamy to "Find the pair". Każde dziecko dostaje kartkę (malutką) z obrazkiem pogody lub napisem. Zadaniem ucznia jest znalezc w klasie osobę, która ma taką samą kartę pogodową. Uczniowie chodzą po klasie i zadają sobie pytania "Is it...?" "Yes, it is./No, it isn't.". Odnaleziona para ustawia się przy tablicy. Karty mogą się powtarzać, ale uczniowie nie tworzą większych grup tylko pary.
Memory game
Stworzyłam dwa rodzaje gry. Jedna, w której parami są obrazki.
Oraz druga,w której pary to obrazek i podpis.
Karty wydrukowałam dwustronnie i użyłam to tego tła znalezione na freepik.com
Inną grą, którą przygotowałam jest Piotruś. Jest to gra dla mniejszej grupy. Kart jest 27.
Rozdajemy karty (ważne, żeby nie prześwitywały). Uczniowie układają z nich wachlarz. Piotrusiem, czyli kartą bez pary, jest "It's raining", Uczniowie biorą od siebie po jednej karcie. Jeśli znajdą parę nazywają ją i odkładają na środek. Przegrywa osoba, która zostaje z Piotrusiem.
Gra sprawdza się nie tylko w grupach, ale również na zajęciach indywidualnych, tylko po odjęciu kilku par (kart nie może być za dużo, bo będzie ciężko zrobić wachlarz),
Przygotowałam karty, które zalaminowałam i zamierzam wykorzystać w różnych sytuacjach.
Jako warm-up, uczniowie zakreślają słowa, które zaczynają się na daną literę. Fajnie jeśli mamy kilka kopii jednej karty. Uczniowie mogą wtedy pracować w parach.
Posiadacze tablicy interaktywnej mogą wyświetlić obrazek na tablicy i razem z uczniami wyszukiwać słowa zaczynających się na "x" i, jeśli to możliwe, zakreślać je.
Karę i takie zadanie można dać też uczniom, którzy szybciej skończą pisać test. Będą czymś zajęci i nie będą przeszkadzać innym.
O ubraniach pisałam już kilka razy (tu i tutaj).
Teraz ten temat wprowadzam z inną grupą, więc wykorzystuje ubiegłoroczne materiały, ale jak zawsze dodaje coś nowego.
Tym razem padło na grę Kaboom.
Oto karty, które wykorzystam do gry. Nie trzeba wykorzystać ich wszystkich. Można wybrać słownictwo, którego się uczyliście. Nazwy ubrań się powtarzają, zrobiłam to celowo zgodnie z myślą, że im więcej razy dane słówko zostanie głośno powtórzone tym większe prawdopodobieństwo, że zostanie zapamiętane. Przy dużej ilości kart z ubraniami bomby można wydrukować podwójnie.
Karty wycinam, przeplatam karty ubrań z kartami kaboom i układam z nich stosik. Uczniowie kolejno biorą pierwszą kartę z góry i ją nazywają (ja wymagam podania nie tylko nazwy, ale też użycia jakiegoś przymiotnika, chociażby koloru). Jeśli nazwa jest poprawna uczeń zatrzymuje kartę i tym samym zdobywa punkt. Jeśli odpowiedz jest błędna poprawiamy ucznia i wkładamy kartę z powrotem do kupki (celujemy w środek). Jeśli uczeń trafi na kartę kaboom musi oddać jedną kartę (traci punkt) i karta kaboom jak i karta z ubraniami ląduje gdzieś na boku. W oryginale gry jest tak, że uczeń traci wszystkie karty, ale taką wersję gry moi uczniowie zbyt przeżywali i trochę zmieniłam zasady.
Gra sprawdza się super w każdym przedziale wiekowym. W zeszłym tygodniu grałam z gimnazjalistami, tyle, ze z innym słownictwem.
Na wasze życzenie dodaje pustą planszę, aby ktoś chciał dodać inne słownictwo (niestety kwadraciki nie są poukładane super równiutko, ale dacie radę;)). Ściągamy przez zapisanie grafiki.